Stowarzyszenie Ziemia Gnieźnieńska
Wspieramy zabytki kulturty polskiej
Młodzież o patriotyzmie
Ziemia Gnieźnieńska podsumowała projekt
Warszawa widziana okiem ucznia w 100.rocznicę odzyskania Niepodległości

Pod takim tytułem 21 sierpnia TVP Poznań wyemitowała program dotyczący segregacji, a raczej jej zaniechania przez gnieźnian.

Z telewizyjnego felietonu wynikało jasno, że powód takiego postępowania jest prosty: przy segregacji trzeba się napracować, a różnica w wysokości 2,50 zł od osoby nie jest odpowiednią motywacją, żeby to robić. Uchwalone przez radę miasta stawki okazały się po prostu zbyt jałowe, żeby przekształcać śmieciową rzeczywistość w gospodarowanie odpadami. Okazuje się, że skutek uchwały jest zupełnie przeciwny temu, który zakładała ustawa-a ta miała zmobilizować ludzi do segregowania odpadów.

W tej sprawie URBIS zamierza zwrócić się do prezydenta, żeby coś zrobić. Pytanie co?

W kwietniu właśnie w tej sprawie stowarzyszenie „Ziemia Gnieźnieńska” zorganizowało spotkanie, na którym ta kwestia była poruszona. Zwrócono również uwagę, że do tej pory nie było żadnej kampanii informacyjne dotyczącej samej segregacji. Wysłanie informacji w postaci ulotki kampanią nazwać nie można, a tylko jakimś minimalizmem ostatniej chwili, który z budowaniem świadomości nie ma nic wspólnego.

Czytaj więcej...

Dzisiejsza konferencja dotyczy odniesienia się do zarzutów pana senatora Piotra Gruszczyńskiego, zamieszczonych niedawno na portalach internetowych czy w lokalnej prasie, bardzo krzywdzących dla członków Stowarzyszenia Ziemia Gnieźnieńska – tak rozpoczęła konferencję prasową dnia 23 lipca Grażyna Kozanecka, przewodnicząca Stowarzyszenia. – Pan senator mówi, że „opozycja upolitycznia działania”, „że nie odpowiada za swoje błędy” oraz „stosuje brutalną walkę o władzę”. Moim zdaniem, to przeraźliwy krzyk pana senatora i zwrócenie na siebie uwagi, jak i osób towarzyszących podczas tych wypowiedzi. Według mnie to takie mówienie dla mówienia, a niekoniecznie merytoryczność.

- W wypowiedzi pana senatora czuję strach, słabość i zagrożenie o własną pozycję – kontynuuje przewodnicząca Grażyna Kozanecka. – Dlatego w taki spektakularny sposób atakuje dobrze działające organizacje, obrażając wielu ludzi i ich krzywdząc. Prawem każdej opozycji jest wskazywanie rażących nieprawidłowości rządzących, a tego u nas ostatnio nie brakuje. Dzięki obecnej opozycji wiele spraw ujrzało światło dzienne. Śmiem twierdzić, że pan senator za trzyletnią nieudolność rządów naszego powiatu do dzisiaj obarcza pana Krzysztofa Ostrowskiego. Proszę mi wierzyć, że takiej mocy sprawczej pan Ostrowski nie posiada.

Czytaj więcej...